Strony

wtorek, 23 listopada 2010

Książkowo bis

Druga książka, która przyszła razem z "Nirgendwo in Afrika" to "Wer die Kälte liebt: Skandinavien für Anfänger". Natrafiłam na nią w pewnej księgarni w Polsce (polskie wydanie) przez przypadek, jak szukałam jakiejś fajnej książki do pociągu. W Skandynawii byłam przelotnie oszałamiające 2 razy, więc stwierdziłam, że może to być coś ciekawego. Nie przeczytałam jeszcze całej książki, bo została w Polsce, ale jedno co mi się w początkowych rozdziałach rzuciło w oczy to kiepskie tłumaczenie (a może kiepski styl autora?). W książce jest cała masa arcyciekawych wiadomości o krajach skandynawskich (autor to dziennikarz niemiecki, który spędził w Szwecji kilka lat jako korespondent), które niestety bledną przy wyżej wspomnianym marnym stylu. Postanowiłam, że spróbuję zawalczyć z wydaniem niemieckim, które mam nadzieję jest dużo lepiej napisane. Tak czy siak, książkę polecam głównie miłośnikom Skandynawii, inne osoby mogą się niestety dosyć szybko zniechęcić

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz